Tom Kristensson mistrz świata WRC w kategorii Junior niezwykle dobrze zaprezentował się na polskich drogach ostatecznie zajmując drugie miejsce w klasyfikacji generalnej tracąc zaledwie 10 sekund do zdobywcy pierwszego miejsca Mikko Marczyka.
Szwed sezon 2021 nie może zaliczyć do udanych, gdyż ukończył zaledwie dwa z pięciu startów Fordem Fiesta WRC2, jednakże obecnie prowadząc swojego Hyundaia i20 R5 bardzo szybko poczuł pewność siebie.
W wywiadzie dla FIAerc powiedział.
„Miałem takie wrażenie, wiesz? Teraz moja kolej, wszystko idzie po mojej myśli. I po prostu po to poszedłem. Kiedy tak się dzieje i jesteś pewny siebie, wszystko w samochodzie działa dobrze. Na pewno były momenty tu i tam, ale na koniec nie było to nic wielkiego. Poradziliśmy sobie ze wszystkim tak dobrze i na pewno jest to niesamowite tempo w ERC. Po prostu daliśmy z siebie wszystko i fantastycznie jest utrzymać wynik na koniec. Wszyscy jesteśmy bardzo szczęśliwi” – dodał.
Cele jakie sobie wytyczy są bardzo jasne, zdobyć jak najwięcej doświadczenia w nowym samochodzie i pokazać się z jak najlepszej strony.
„Nie wiedziałem, czego się spodziewać, kiedy przyjechaliśmy do Polski. Powiedzieliśmy, że jedziemy tutaj, aby zdobyć doświadczenie i dowiedzieć się o samochodzie, nauczyć się jeździć i dalej się uczyć. Wciąż mam dużo pracy, aby przystosować się do tego samochodu, ale to po prostu fantastyczne mieć te fantastyczne chwile podczas jazdy i finiszowania na tej pozycji. Oczywiście, to naprawdę dumny moment” skomentował na koniec.
Były mistrz FIA Junior WRC ma wystartować w kolejnych rundach mistrzowskich podczas Rajdu Lipawy w przyszłym miesiącu, a także w sierpniowym Barum Czech Rally Zlín.
