Foto - PhotoMS
WRC

Lappi wychodzi na prowadzenie po piątkowych wzmaganiach.

Piątkowe wzmagania o fotel lidera przetoczyły się w duży dramat spowodowany bardzo złymi warunkami pogodowymi, gdzie ostatecznie na koniec dnia liderem został Esapekka Lapii wyprzedzając Takamato Katsutę i zawodnika klasy WRC2 Olivera Solberga, który wspiął się aż na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Walka ta toczyła się bez obecnego mistrza świata Rovanperä, który mia problemy techniczne w porannej pętli oraz Tänak mającego problemy z zapchaną chłodnicą po błędzie kierowcy.

Ciągłe opady śniegu spowodowały bardzo trudne warunki do jazdy dla aut Rally1, jednakże bardzo pomogły w przejazdach WRC2 co było efektem uzyskiwania dużo lepszych czasów zawodników jadących później w stawce.

Foto – PhotoMS

Musimy nabrać pewności siebie z dzisiejszego dnia i zacząć koncentrować się na resztę rajdu. Z pewnością wykorzystałem przewagę pozycji na drodze, wyraźnie po południu, ale na początku nie byłem też zbyt wolny w stosunku do Kalle, więc jestem z tego dość zadowolony. Nie można używać wszystkich dodatkowych świateł ze względu na odbicie śniegu, więc trzeba używać tylko świateł mijania. A kiedy jedziesz powyżej 160 km/h, to trochę szalone, gdy nie widzisz daleko. Ale musisz ufać notatkom

wyjaśnił Lappi

Katsua po zakończeniu piątkowych wzmagań,był bardzo ostrożny w swoich wypowiedziach mówiąc.

Oczywiście, że to dobrze, właśnie to chciałem zrobić w tym wyścigu, ale to tylko jeden dzień. Jutro i pojutrze powinny być dla nas wyraźniejsze i lepsze warunki, więc kontynuujmy pracę.

Foto – PhotoMS

Kierowca M-Sport Adrien Fourmaux jest czwarty mając aż 23,7 sekundy przewagi nad Evansem który otwierał drogi w ostatnich trzech etapach.

Evans bardzo skrytykował warunki w jakich kierowcy musieli się wzmagać.

Stąd nawet nie widzę znaku przede mną, a leci tak szybko. Trochę szalone, ale tu jesteśmy

Thierry Neuville miał problem ze swoim samochodem przed SS6 Norrby. Neuville najwyraźniej nie mogąc uruchomić samochodu, co jego zdaniem wynikało z powtarzającego się problemu z ciśnieniem paliwa, który miał również miejsce podczas poprzedniego tankowania, zgłosił się do kontroli cztery minuty za późno, co spowodowało otrzymaniem kary 40-sekund.

Pełne wyniki po piątkowym dni znajdują się >>>TUTAJ<<<

Podobne tematy