Takamoto Katsuta wręcz idealnie sprawuje się na odcinkach Rajdu Portugalii wyprzedzając Thieryy Neuville o 2,9 sekundy i kolegę z zespołu Kalle Rovanperä o 3,3 sekundy.
Walka na odcinkach specjalnych w piątkowe przedpołudnie była niezwykle wyrównana o czym świadczą niewielkie różnice czasowe po pięciu odcinkach. Po pierwszych dwóch liderem był Neuville, jednakże sytuacja bardzo się zmieniała po SS3 kiedy to Japończyk wskoczył na fotel lidera mając zaledwie 1,5 sekundy przewagi.
Przez dwa odcinki na drugiej pozycji był Ott Tänak jednakże ostatnia próba była dużo słabsza w wykonaniu Estończyka co spowodowało jego spadek o dwa miejsca.
Dobrze jest ukończyć wyścig, dla wszystkich będzie to naprawdę trudne, ale musimy dalej naciskać, więc zobaczymy. Brakowało mi trochę pewności siebie, więc mogłem mocniej naciskać, ale za bardzo narobiłem zamieszania, więc nie chcę zbyt wiele zmieniać
powiedział Katsuta
Sfrustrowany Sébastien Ogier jest piąty, 7,5 s za swoim czołowym kolegą z Toyoty, Katsutą. Źródłem tej frustracji był jego interkom: zawiódł na Arganil na najdłuższym etapie pętli, przez co pilot Vincent Landais musiał uciekać się do sygnałów ręcznych.
Nie mam pojęcia, intercom przestał działać w trakcie odcinka. Musimy zmienić opony.
mówił sfrustrowany Ogier
Dani Sordo stracił ponad 10 sekund na Mortágui, etapie, z którym, jak przyznał, miał w przeszłości problemy, ale wygrał zarówno Lousã, jak i Góis, po czym stracił pięć sekund na Arganil – utrata hybrydy nie pomogła.
System hybrydowy nie pojawił się przed sceną, więc całą scenę przejechałem bez hybrydy. Tylna opona była uszkodzona, więc ją wymieniłem