Kalle Rovanperä jadący Toyota GR Yaris Rally1 na koniec sobotnich wzmagań wskakuje na fotel lidera wyprzedzając kolegę z zespołu Elfyna Evansa oraz Ott Tänaka reprezentującego barwy Hyundai.
Zanim auta ruszyły do rywalizacji w sobotni dzień mieliśmy już niespodziankę i zmianę fotela lidera. Piatkowe wyniki zostaly zmienione i korekta teoretycznych czasów pierwszego odcinka specjalnego Rajdu Chile dała Elfynowi Evansowi prowadzenie w nocy zamiast Ottowi Tänakowi. Tänak zakończył piątkowy etap 0,4 sekundy przed Toyotą Evansa, ale teraz rozpocznie sobotni etap 3,0 sekundy za nim, zgodnie z decyzją organizatorów.
Evans wygra połowę odcinków sobotnich i jeszcze w popołudniowej pętli był liderem, jednakże bardzo dobrze jadący Rovanperä zdołał wyprzedzić kolegę na OS11 Lota gdzie Evnas odnotował dopiero szósty czas.
Powiedziałbym, że odcinki są dziś dla mnie trochę lepsze, czuję się mądrzejszy, więc zobaczmy, czy uda nam się dzisiaj znaleźć trochę prędkości. Chyba nigdy wcześniej nie jechałem w takiej mgle.
wyjaśnia Rovanperä
Myślę, że to był jeden z najtrudniejszych etapów w roku. Jedziesz tylko po to, żeby utrzymać się na drodze
Rovanperä przyznał też, że jego kolega z zespołu Evans wykonał dużo lepszą pracę podczas sobotnich wzmagań.
Uważam, że dobrze pojechałem na etapie, ale on ewidentnie poradził sobie lepiej – zarządzanie oponami może wiele zmienić, więc to nie jest łatwy etap
Niestety wielkim pechowcem okazał się walczący o tytuł Ogier, który na OS8 uderzył w kamień co skutkowało zatrzymaniem się na odcinku i wycofanie z dalszej rywalizacji. Kierowca bardzo dużo dziś zaryzykował a decyzja o wyborze miękkich opon na odcinkach, na których 12 miesięcy temu wszystkie Toyoty miały problemy z używaniem miękkiej mieszanki nie była do końca dobra.
Ze względu na pozycję, jaką zajmujemy, musimy czegoś spróbować. Właśnie sprawdziłem wideo z rozpoznania i na krawędzi drogi po prawej stronie, w miejscu hamowania, znajduje się kamień, który wcale nie wydaje się być na linii. Ale na hamulcu poczułem bardzo małe uderzenie, a koło jest trochę uszkodzone, ale niestety złamało śruby wahacza. Prawie żadnych uszkodzeń – jedna śruba odkręcona i samochód będzie chodził, ale tak, to wszystko. To bardzo dziwne, to kwestia centymetrów i może w tym momencie moja linia była trochę za bardzo po prawej stronie, ale nie spodziewałem się tego – nie miałem teraz żadnych kamieni na notatce, bo tak się nie stało wygląda na to, że w ogóle jest na linii.
wyjaśnił Ogier w rozmowie z DirtFish
Tymczasem Tänak traci 6,1 s do Rovanperä i traci 17,4 s do lidera, a swoją drugą pozycję stracił już na drugim porannym odcinku specjalnym, sam kierowca nie do końca jest zadowolony ze swojej jazdy.
Nie mamy tempa – ubolewał. Nie wiem .
powiedział Estończyk
Thierry Neuville awansował na czwarte miejsce tym samym odbierając bardzo dobrą pozycję Samiemu Pajari, jednakże pretendent do tytułu mistrzowskiego ne jest do końca zadowolony z samochodu sugerując o pewnych problemach w jego Hyundaiu.
Przez cały poranek zmagamy się z poważnym problemem, ale już jesteśmy tutaj. Wrócimy do serwisu i naprawimy samochód, miejmy nadzieję, że popołudnie będzie bezproblemowe. Ponadto wycieraczki zacięły się od połowy etapu, więc nic nie widziałem. Utrzymałem czysty przejazd, to jedyne, co mogłem zrobić
wyjaśnia Neuville
Pajari traci 14,6 s do Neuville, a Munster kolejne 21,1 s jednakże ma bardzo bezpieczną przewagę nad Lappim, który traci do niego prawie 3 i pół minuty. Dziewiąte miejsce zajmuje Gryazin a pierwszą dziesiątkę zamyka Greensmith
Pełna lista wyników znajduje się TUTAJ