Thierry Neuville jak sam uważa po utracie koncentracji doszło do błędu z jego winy, który kosztował go walkę nie tylko o podium ale też o zwycięstwo w Rajdzie Sardynii. W trakcie etapu Tule po błędzie auto spadło z nasypu i kierowca nie miał możliwości wydostania się z stromego zbocza i był zmuszony zakończyć rywalizację.
Straciłem trochę koncentrację na poprzednim zakręcie i po prostu nie zdawałem sobie sprawy, że zaraz potem następuje wolny zakręt. Kiedy zdałem sobie sprawę, że za późno zacząłem hamować, od razu wiedziałem, że wyjście z tej sytuacji będzie trudne. Gdy tylko samochód utknął, w zasadzie był to dla nas koniec. Nie było widzów, nie było nikogo, kto mógłby pomóc. Mimo zerowych uszkodzeń samochodu nie było możliwości kontynuowania wyścigu. Po prostu utknęliśmy w rowie.
wyjaśnił Neuville
Pechowcem okazał się także Takamoto Katsuta, który po odpadnięciu Belga wskoczył na trzecie miejsce w rywalizacje, jednakże jeden odcinek później pojawiły się problemy ze skrzynią biegów w jego GR Yaris Rally1.
To jest rajd. Próbowaliśmy to naprawić w strefie montażu opon, ale nie wyszło to dobrze. Niestety na ostatnim etapie było jeszcze gorzej i musieliśmy się zatrzymać. Te etapy były trochę zbyt ekstremalne. Bez serwisu w południe nie jest tak dobrze. Naprawdę nie podoba mi się ta trasa; moglibyśmy to naprawić w serwisie, gdybyśmy mieli normalny plan.
mówi Katsuta