Sébastien Ogier wypracował sobie niewielką przewagę 1,8 sekundy po pierwszych dwóch etapach Rajdu Włoch Sardynii, na które duży wpływ miała kolejność startowa o odkurzanie luźnej nawierzchni.
Kierowca Toyoty spisał się rewelacyjnie na pierwszym etapie testu Osilo – Tergu , uzyskując przewagę 7,7 s nad Otta Tänaka. Jednak Ogier stracił większość tej przewagi na drugim etapie, a Tänak zmniejszył przewagę o 5,9 s
Ogier miał trudności z ponownym uruchomieniem swojego GR Yaris Rally1 po pierwszym etapie z powodu problemu z czujnikami.
Tak, myślę, że wszystko w porządku, tylko na tym etapie zachowaj większą ostrożność
To długa pętla, więc po prostu wszystko balansuję, ale opona jest dobra, więc nie jest to duży problem.
wyjaśnia Ogier
Trzecie miejsce zajmuje Adrien Fourmaux z M-Sport, ustanawiając trzeci najszybszy czas na obu etapach. Do lidera traci 10,5 sekundy.
Lider mistrzostw Thierry Neuville miał trudny start w rajdzie i zgodnie ze swoimi przewidywaniami na pierwszym etapie stracił do Ogiera aż 28,1 s. jednak na drugim etapie, będąc drugim najszybszym, o 1,2 s wolniejszym niż jego kolega z zespołu Ott Tänak, i wskoczył na szóste miejsce.
Elfyn Evans w połowie etapu miał 3,8 s przewagi nad Neuvillem, ale pod koniec etapu jego przewaga spadła do zaledwie 1,4 s. Przyczyną było przebicie opony w lewym tylnym kole.
Wraz z Neuvillem, Ogierem i Danim Sordo Evans zdecydował się zabrać ze sobą jedno koło zapasowe, które zostało zmienione po pierwszym etapie, więc na drugim etapie był zmuszony zachować większą ostrożność gdyż konsekwencje przebicia mogły bardzo skutkować w końcowy wynik.
Grégoire Munster zajmuje 10. Miejsce jednakże stracił trochę pewności siebie po małym incydencie.
Wszedłem na wąski odcinek i miałem już chwilę, prawie wpadłem w ścianę i straciłem pewność siebie
Dobrze jest zacząć od pozycji na drodze, ale kamienie już są wyciągane.
wyjaśnia Munster
Pajari pojechał rewelacyjnie i był szósty w klasyfikacji generalnej po pierwszym etapie, pokonując samochody Rally1 Munster, Evans i Neuville. Sam Loubet był w sumie ósmy w teście otwierającym, ale dał z siebie wszystko Castelsardo, uzyskując czas o 8,7 s lepszy od Pajari.