Nieżyjący już Irlandczyk był zdeterminowany pomóc młodym ludziom w rozwoju dzięki rajdom, co teraz zrobi Fundacja Craiga Breena.
Dzięki wsparciu ojca Craiga, Raya, Fanning i inny przyjaciel rodziny Andy Hayes założyli Fundację Craiga Breena.
Wysłałem Craigowi wiadomość w sprawie dnia szkoleniowego J1000 około dziewiątej lub dziesiątej wieczorem. Następnego ranka o siódmej zadzwonił telefon. To był Craig. Próbowałem udawać, że nie spałem od wielu godzin, podczas gdy on mówił mi, że myślał o tej sprawie z J1000. Nie chciał pojechać tylko na jeden dzień, chciał zapewnić fundusze i opracować plan pomocy młodym kierowcom.
powiedział przyjaciel Breena Fanning
To było typowe dla Craiga. Nie chciał tylko tam pojechać i zrobić zdjęcie, chciał wykonać swoją pracę absolutnie poprawnie. Chciał spróbować pozyskać kolejnego irlandzkiego talentu rajdowego. Bardzo dobrze pamiętam ten dzień w Tynagh. Przywiózł ze sobą dziedzictwo Raya [Subaru] i wykorzystał ten dzień jako sesję testową. Sterowniki J1000 po prostu to uwielbiały. Dwa dni później, 13 kwietnia, wszystko się zmieniło. Wszystko.
dodał Fanning
Fundacja Craiga Breena kontynuuje dzieło rozpoczęte przez samego 33-latka, które jest wspierane przez wielu fanów kierowcy na całym świecie.