Mārtiṇš Sesks jest kolejnym kierowcą ze stawki, który bardzo pozytywnie odnosi się na temat Bauhaus Royal Rally Of Scandinavia piątej rundy Rajdowych Mistrzostw Europy.
Jeszcze w ostatni dzień rajdu nic nie zapowiadało aby zwycięzca dwóch poprzednich edycji stanął na podium gdyż zajmował piąte miejsce w klasyfikacji jeszcze w popołudniowych ostatnim przejeździe, jednakże błąd mistrza Finlandii oraz dobra jazda Sesksa dała mu awans na trzecie miejsce przed trzema ostatnimi odcinkami.
Rajd był niesamowity, to był dla nas prawdziwy powrót. W piątek byliśmy w ciemnym miejscu, a potem zaczęły do nas docierać małe przebłyski światła i ten wynik bardziej przypomina zwycięstwo nas. Im lepiej rozumieliśmy rajd i sposób, w jaki działa tutaj nasz pakiet, pomagało to osiągać, a chodziło tylko o wrażenia. Dostaliśmy naprawdę dobre punkty w Szwecji, a teraz na Tarmac. Naprawdę pracujemy nad [poprawą naszych osiągów na asfalcie] w tym sezonie i już na Wyspach Kanaryjskich, okej, nie czułem się tam zbyt dobrze, ale tam już było dobre tempo.
powiedział 23-letni Sesks
Punkty zdobyte przez Sesksa za zajęcie trzeciego miejsca w Królewskim Rajdzie Skandynawii BAUHAUS oznaczają, że Team MRF Tyres ma 45-punktową przewagę w wyścigu o zwycięstwo w Rajdowych Mistrzostwach Europy FIA dla Zespołów. MRF Tyres Dealer Team zajmuje drugie miejsce w tymczasowej tabeli, wyprzedzając o punkt BRC Racing Team.
