Adrien Fourmaux jest przekonany, że jego Ford Fiesta Rally2 jest w stanie walczyć na samym końcu stawki WRC2 w tym sezonie. Młody zawodnik M-Sport Ford jeździł najwyższej klasy Pumą w 2022 roku, ale w tym roku skupił się na rozwoju i wsparciu Fiesty Rally2.
Francuz jako pierwszy ucierpiał podczas rajdu Meksyku gdzie po pierwszym odcinku specjalnym zajmował drugie miejsce ze stratą około 30 sekund do lidera, jednakże musiał się zatrzymać i wymienić pasek pomocniczy w połowie drugiego etapu. Ten postój kosztowała ponad 17 minut, przez co jego Ford Fiesta Rally2 spadł na siódme miejsce.
Jestem naprawdę bardzo zadowolony z naszego występu w Meksyku. Nasze tempo było naprawdę mocne, a biorąc pod uwagę problemy mechaniczne, to tylko sporty motorowe – to się może zdarzyć. Wciąż mamy trochę punktów do mistrzostwa i wygraliśmy Power Stage, więc warto było spróbować to naprawić. Wiemy, że mamy kilka rzeczy do poprawy w samochodzie, zwłaszcza na asfalcie, ale nie jest to tak daleko, a niektóre ulepszenia nadejdą w ciągu najbliższych kilku miesięcy. To wymaga czasu, ale jestem przekonany, że uda nam się złapać pozostałych.
Rajd Chorwacji, który odbędzie się w dniach 20-23 kwietnia a Fourmaux ma nadzieję na deszczową pogodę w Zagrzebiu, aby dać sobie i swojej Fieście szansę naprawdę zabłysnąć.
Samochód jest naprawdę dobry na asfalcie, gdy warunki są trudne. Kiedy jest całkowicie sucho, tak jak w Monte-Carlo, walczymy – ale pracujemy nad tym. W Chorwacji, nawet gdy jest całkowicie sucho, przyczepność jest tak niska, ponieważ nacięcia są bardzo brudne