Ott Tänak mimo wspaniałego rezultatu w Rajdzie Szwecji wciąż nie może porozumieć się ze swoim autem Fordem Puma Rally1 czego ewidentnym dowodem był ostatni rajd w Meksyku, gdzie doszło do awarii turbo sprężarki, po której kierowca stracił aż 14 minut i nie miał tym samym szansy walki o podium.
Estończykwalczył o dziewiąte miejsce, a także zebrał cztery dodatkowe punkty za zajęcie drugiego miejsca w kończącym odcinku Power Stage, przyznał jednak, że czuł się nieswojo w samochodzie.
Myślę, że ja i samochód trochę nie do siebie pasujemy i prawdopodobnie w tej chwili jest to trochę trudny temat. Pozytywnie jest zdobyć przynajmniej kilka punktów, ponieważ w piątek nie wyglądało na to, że będzie to możliwe. Tak jak powiedziałem, samochód jest dobry, a samochód musi oczywiście być konkurencyjny w innych rękach, ale powiedziałbym, że nie jest to dla mnie naturalne i nie jestem w stanie dostarczyć tak, jak powinienem.
przyznał Tänak

Szef zespołu M-Sport, Rich Millener, z uznaniem wypowiadał się o odporności, jaką wykazał się jego zespół podczas czterodniowego spotkania, podczas którego również inni kierowcy Pumy, Pierre-Louis Loubet i Jourdan Serderidis, wpadli w kłopoty.
Muszę powiedzieć, że jestem niesamowicie dumny z tego, co zrobił zespół, aby odwrócić wynik Otta. Od wyglądu przypominającego przejście na emeryturę do kontynuowania służby i wykraczania poza to, co uważaliśmy za możliwe w służbie w piątek. Ten duch zespołowy pomógł nam przywrócić Ottowi miejsce w pierwszej dziesiątce i zająć wystarczająco silną pozycję, aby zdobywać punkty w Power Stage