Zirytowane zespoły WRC wezwali przedstawicieli Pirelli na rozmowy i wyjaśnienia sytuacji do jakich doszło w sobotę na odcinkach specjalnych.
Kierowcy Hyundaia, Esapekka Lapppi i Craig Breen, doznali rozwarstwień opon w swoich samochodach Hyundai Rally1 oraz Ott Tänak w Fordzie Puma Rally 1miał podobny problem podczas jednego z przejazdów.
Fiński kierowca Lappi stracił na tej awarii ogumienia najwięcej, gdy jego samochód wjechał w zaspę śnieżną, w której mimo dużej pomocy kibiców stracił bardzo dużo czasu i tym samym utracił szansę walki o zwycięstwo.
Lappi, który stracił siedem minut, powiedział w rozmowie z DirtFish:
„Na przedostatniej prostej w zasadzie miałem pewne wibracje, a potem zniknęły. Nie zdawałem sobie sprawy, co się stało. Zrobiliśmy kilka zakrętów. Nie zdawałem sobie sprawy, że nie mam już żadnych kolców. Ostatni zakręt był długi w lewo i nie mieliśmy szans”
Szef zespołu Hyundai, Cyril Abiteboul, w wywiadzie z DirtFish powiedział:
„Potwierdzamy, że był to problem związany z oponami. Nie ma żadnego szczególnego komentarza; to sporty motorowe, to WRC. Wszyscy przekraczaliśmy granice konkurencyjności samochodu. „Będziemy pracować z Pirelli przez noc, aby spróbować zrozumieć, co się stało, kiedy będziemy mieli więcej informacji na temat etapu”.